Zabawy z psychologiem 20-24 kwiecień

Witam serdecznie.

Dzisiejsze propozycje będą dotyczyć zabaw rozwijających zmysły i orientację. Będą to zabawy zarówno dla starszych jak  i dla młodszych przedszkolaków.

Pierwszy zestaw ( myślę, że bardziej dla starszych przedszkolaków)- ćwiczymy orientację przestrzenną, utrwalamy kierunki na kartce i w przestrzeni.

Są to umiejętności istotne zarówno w początkowej nauce pisania, w rozwijaniu ogólnej sprawności
i koordynacji wzrokowo- ruchowej  oraz w profilaktyce zaburzeń dyslektycznych.

Na początek zadania rysunkowe:

  • Przygotowujemy tylko kartkę , ołówek i podajemy dziecku polecenia typu:

„U góry kartki w prawym rogu narysuj kreskę,  na środku kartki narysuj koło. Pod kołem narysuj krzyżyk. Na dole kartki w lewym rogu narysuj dwie kreski” . Można oczywiście modyfikować polecenia.

  • Utrwalanie kierunków można połączyć z utrwalaniem liczebników porządkowych. W tym celu rysujemy w jednym rzędzie nieparzystą liczbę kółek i prosimy dziecko aby: trzy kółka z prawej strony kartki pokolorowało na niebiesko, środkowe kółko pokolorowało na zielono, a dwa kółka z lewej strony kartki pokolorowało na żółto.
  • Rysujemy na kartce np. strzałki w różnych kierunkach i w dużej ilości. Zadanie dziecka polega na tym aby: czerwoną pętelką obrysować strzałki skierowane w lewo, niebieską pętelką obrysować strzałki skierowane w prawo, żółtą pętelką obrysować strzałki skierowane w dół, a brązową pętelką obrysować strzałki skierowane w górę.
  • Do tego typu zabaw można wykorzystać jakąkolwiek ilustrację ( przydatne mogą być przywołane w poprzednim poście ulotki ze sklepu) i na rysunku dziecko wskazuje, zaznacza kolorem elementy z lewej strony, z prawej , nad czymś, pod czymś, pomiędzy jakimiś elementami itp.

Zabawy ruchowe, kształtujące orientację przestrzenną:

  • Pierwsza z zabaw to na pewno znana rodzicom zabawa „ ciepło- zimno”. Dziecko
    ( a następnie rodzic) szuka znanego przedmiotu poprzez naprowadzenia „ ciepło, cieplej, gorąco”- kiedy podąża we właściwym kierunku oraz „ zimno, mróz” – kiedy szuka w złym miejscu. Zabawę dla starszych dzieci można utrudnić, i zamiast naprowadzeń  „ ciepło- zimno”, używać podpowiedzi „ z prawej, z lewej, niżej, wyżej” itp.
  • Włączamy muzykę i ćwiczymy razem z dzieckiem według wymyślonych przez siebie komend: trzy kroki w prawo, dwa kroki w tył, cztery podskoki w lewo itp. Pozwólcie, aby dziecko też miało okazję poprowadzić zabawę .
  • Prosimy dziecko aby: położyło klocek z prawej ( lewej) strony telewizora, wazonu, doniczki itp. Położyło lalkę, misia, samochód pod stołem, na stole, za doniczką, z prawej ( lewej) strony krzesła itp.

Dla ułatwienia można dziecku na prawą rękę założyć kolorową frotkę, tasiemkę.

Zestaw drugi- zabawy rozwijające zmysł dotyku, smaku, węchu.

Zmysł smaku

Znakomitą zabawą, która rozwija ten zmysł u dziecka, jest zabawa w badanie smaków. Postaw przed dzieckiem pojemniczki z różnymi  produktami o intensywnym smaku (sól, cukier, sok z cytryny itp.). Poproś malca
by zamknął oczy (lub zasłoń mu oczy chusteczką, szalikiem) i otworzył buzię. Ty na czubeczku łyżeczki aplikuj odrobinę każdego produktu. Zadaniem dziecka jest określenie smaku, podanie nazwy produktu. Do zabawy można użyć także różnych smaków dżemów, kremów itp. Mogą też być produkty o twardszej konsystencji typu: kawałek jabłka, surowa i gotowana marchewka, groszek konserwowy, kukurydza. Zachowajcie Państwo ostrożność i zwracajcie uwagę na to aby dziecko się zbyt twardymi cząstkami nie zakrztusiło, ponieważ ma zamknięte oczy. Można jednocześnie utrwalać określenia nie tylko smakowe ( kwaśny, słodki, ostry) ale również określenia konsystencji. Dobrym pomysłem jest później  wykorzystanie smakowanych produktów do wspólnego z dzieckiem przygotowania przekąsek dla całej rodziny. W tej czynności szczególnie polecam wykorzystać  pochwałę opisową ( było o niej  w jednym z poprzednich postów), jako bardzo ważnego elementu pomocnego we  wdrażaniu dziecka do samodzielności.

Zmysł dotyku                

Usiądź za dzieckiem i opuszkiem palca rysuj na jego plecach
proste kształty. Zadaniem dziecka jest odgadniecie, co to za kształt.

Inna zabawa aktywująca zmysł dotyku to „tajemniczy worek”. Do woreczka, reklamówki, skrzyni lub innego dostępnego pojemnika włóż różne przedmioty. Zawiąż dziecku oczy i postaw przed nim pojemnik ze zgromadzonymi skarbami. Zadaniem dziecka jest wyławianie kolejno przedmiotów i odgadywanie ich nazwy i zastosowania. W tej zabawie można też rozwijać myślenie twórcze dziecka zachęcając go do wymyślania innych zastosowań danego przedmiotu ( „ co jeszcze można z tym zrobić, do czego może ci się to przydać na bezludnej wyspie” itp.).

Jest to również okazja do wzbogacania słownictwa. Poproś swoje dziecko aby po wyłowieniu wszystkich przedmiotów z woreczka zdjęło opaskę z oczu i o każdym postarało się jak najwięcej powiedzieć, wymieniając jak najwięcej dostrzegalnych cech danego przedmiotu.

Inna wersja wyżej opisanej zabawy to „ Kubełek dotykowy”

Napełnij duże plastikowe naczynie ryżem, makaronem, kaszą, piaskiem, wodą lub nasionami. Umieść w środku kilka przedmiotów. Poproś dziecko, by je odnalazło, a przed wyjęciem
z kubełka nazwało.

Zmysł węchu

Rozpoznajemy zapachy w torbach

Umieść kilka  przedmiotów o wyrazistych zapachach w oddzielnych papierowych torbach
z dziurami znajdującymi się w okolicach zamknięcia. Może być to na przykład czubata łyżka cynamonu,  połowa pomarańczy, liść laurowy, wacik nasączony wodą kolońską, mydło
w kostce, kawałek wędliny, sera. Delikatnie zwiń szczyty toreb. Połóż je na stole. Poproś dziecko o próbę rozpoznania zawartości każdej z toreb przy pomocy węchu. Kiedy zakończy one identyfikację otwórz daną torbę, aby ujawnić jej zawartość. Pozamieniaj kolejność toreb powtórz zabawę.

Życzę wesołej zabawy.

Proszę Państwa, nie wiemy kiedy spotkamy się razem w przedszkolu. Przygotowywane przeze mnie propozycje zabaw mają sprawiać przyjemność dzieciom i Wam. Bądźcie państwo elastyczni w ich wykonywaniu. Korzystajcie z poprzednich propozycji, zarówno moich, jak i koleżanek. Pewne propozycje mogą się powielać, ale to znaczy, że i psycholog i logopeda i terapeuta autyzmu tak samo spostrzegają istotę rozwoju i terapii.

Każda terapia, w bardzo ogólnym ujęciu ma prowadzić do zmiany na lepsze, do rozwoju. Ja pracując z dziećmi zawsze staram się patrzeć przez pryzmat mocnych stron dziecka, jego zasobów- intelektualnych, emocjonalnych, motorycznych, społecznych. Zachęcam Państwa do tego, aby przede wszystkim widzieć u swoich dzieci ich zasoby i na nich pracować. Wzmacniać ich mocne strony, jednocześnie przez zabawę rozwijając te nieco słabsze.

Ten czas, w którym się aktualnie znajdujemy, daje możliwość głębszej obserwacji waszego dziecka, jesteście z nim „ na dobre i na złe” 24 godziny na dobę, więc widzicie jak się zachowuje w różnych sytuacjach, porach dnia, jak podchodzi do danego typu aktywności, co go śmieszy, co go drażni, co go złości. Wykorzystajcie Państwo tą niepowtarzalną okazję do pogłębienia więzi, do budowania relacji, do zachęcania do współpracy, do mówienia
o emocjach, uczuciach i oczekiwaniach wobec siebie. Mówcie dziecku także o swoich potrzebach. Wy też jesteście ważni.

Życzę zdrowia, wytrwałości, umiejętności zadbania o swoją „ strefę komfortu”.

Uściski dla waszych dzieci od Pani Asi- psychologa.

W razie potrzeby służę konsultację telefoniczną. Proszę wcześniej skontaktować się z Panią Dyrektor, która przekaże zainteresowanej osobie kontakt do mnie.

Pozdrawiam Joanna Stychno