Propozycje zajęć z dziećmi autystycznymi na tydzień: 29.03-02.04.2021r

        Witam serdecznie dzieci i rodziców. W bieżącym tygodniu proponuje Wam i Waszym Rodzicom zajęcia w formie zabawy, gdyż jak wiemy jest to najlepsza forma nauki zwłaszcza w tym wieku.

Nasze zajęcia zaczniemy od zabaw rozwijających rozwój sensoryczny, na system którego składa się siedem zmysłów: zmysł równowagi; zmysł proprioceptywny (pozycja ciała); zmysł dotyku; zmysł słuchu; zmysł wzroku; zmysł smaku, zmysł zapachu.

  Wszystkie te zmysły łączy sieć zależności. Są zintegrowane z pozostałymi, dlatego zaburzenia jednego z nich mają wpływ na pozostałe. Np. jeśli dziecko ma problem z przetwarzaniem bodźców ruchowych, może mieć również problem z przetwarzaniem bodźców wzrokowych.

   W kolejnych propozycja zajęć będę podawała konkretne zabawy rozwijające poszczególne zmysły.

Zaczniemy może od zmysłu dotyku bowiem zdobyte wcześniej umiejętności rozpoznawania wrażeń dotykowych są niezbędne do rozwoju kognitywnego i językowego. Wczesne wrażenia czuciowe pomagają w prawidłowym rozwoju zdolności motorycznych.

ROZPOZNAWANIE PRZEZ DOTYKw zabawętę możemy bawić się wszędzie (wewnątrz/ na dworze)

Rekwizyty (poziom pierwszy): poszewka na poduszkę, mogą to być dwie małe identyczne maskotki, dwie małe, identyczne piłki, dwa identyczne znane dziecku przedmioty (np.: naczynia). Musimy się upewnić najpierw czy dziecko zna wszystkie przedmioty, tak żeby zdołało je rozpoznać za pomocą dotyku.

Rekwizyty (poziom drugi): Papierowa torba (np.: na drugie śniadanie), małe przedmioty, takie jak monety, spinacze do bielizny, guziki itp.

Sposób zabawy (poziom pierwszy):

– proszę włożyć jeden przedmiot do poszewki. Drugi identyczny proszę położyć na stole, żeby dziecko go widziało. Następnie proszę poprosić dziecko, by włożyło rękę do poszewki, nie zaglądając do środka, a następnie opisało przedmiot, którego dotyka, bez patrzenia na ten znajdujący się na stole. Gdy zrozumie, że informacje dotykowe zgadzają się ze wzrokowymi, możemy utrudnić zabawę.

– aby zwiększyć trudność, proszę położyć na stole więcej przedmiotów. Zadaniem dziecka jest zidentyfikowanie przedmiotu w poszewce.

-gdy mu się to uda, proszę użyć języka ekspresywnego do opisania czynności i przedmiotu, np.: „Wybrałeś monetę, która jest okrągła, gładka i płaska”, tak by wzmocnić komunikację werbalną. Kiedy dziecko zacznie łączyć opisy z przedmiotami, proszę nakłonić je do określania ich cech. Proszę spytać je wtedy; „Czy to jest miękkie, czy twarde?” itp.

Sposób zabawy (poziom drugi)

– do papierowej torby śniadaniowej proszę włożyć pojedynczo mniejsze przedmioty. Niech dziecko rozpoznaje je bez zagladania do torby i bez podpowiedzi wzrokowej. Gdy dziecko opanuje tę umiejętność, proszę poprosić, żeby zamiast podawania nazw przedmiotów je opisało.

UWAGA: to jedna z zabaw, podczas których dziecko nagle dostaje olśnienia. Gdy zacznie rozpoznawać dotykiem przedmioty i na tej podstawie nauczy się opisywać ich cechy, w jego oczach pojawi się błysk zaskoczenia.

Kolejna propozycja zajęć; potrzebne będą kilka balonów, kasza, ryż, groch, piasek. Wszystko co tam Państwo macie w domu.

„ Balonowe zagadki”- zabawa. Rodzic prezentuje dzieciom miseczki z ryżem, grochem, hydrożelem, mąką, makaronem, fasolą. Dziecko dotyka tych rzeczy i zapoznaje się z „wyglądem” poszczególnych produktów za pomocą dotyku. Następnie, rodzic albo rodzeństwo rozkłada przed nim balony, w których znajdują się badane wcześniej produkty. Zadaniem dziecka jest rozpoznanie za pomocą dotyku, co znajduje się w balonach.

„Sensoryczne koło”- praca plastyczna. Dziecko otrzymuje wycinek kartonowego koła. Jego zadaniem  jest wyklejenie go dostępnymi materiałami: wata, pompony, piórka, nakrętki, gąbki, kawa, makaron, ryż. Po wykonaniu takiej pracy może pobawić się w ten sposób, że może podotykać te prace rączką, albo może stanąć na nich swoimi stopami (żeby struktura poszczególnych rzeczy była bardziej wyczuwalna dla naszych pociech, można zdjąć skarpetki dziecku i poprosić żeby stanęło na tych rzeczach gołą stopą).

                                                                       Przy wykonywaniu zadań życzę wszystkim udanej zabawy

                                                                                         Pozdrawiam Was – p. Dagmara

Psycholog proponuje

Dąbrowa Górnicza, 29. 03. 2021r.

Witam serdecznie rodziców, dzień dobry drogie dzieciaczki.

Niestety, po roku czasu ponownie wracamy do pracy wirtualnej. Miejmy nadzieję, że tylko na dwa tygodnie.

W tym przedświątecznym tygodniu proponuję zabawy i ćwiczenia związane z okresem świątecznym. Myślę, że w natłoku przedświątecznych zajęć, te zabawy, których propozycje zamieszczam poniżej pozwolą zarówno na zajęcie dziecka w sposób kreatywny, jak
i dostarczą całej rodzinie trochę przyjemności.

Wielkanoc to czas porządków, wypieków, ale też prac plastycznych i zabaw związanych
z tym okresem. Warto włączyć dzieci, wyznaczając im zadania wielkanocne: maluchy ucieszą się z robienia stempli-pisanek, kilkulatki z kolorowania wielkanocnych obrazków, a starszaki z tworzenia dekoracji, wypieków czy poznawania tradycji wielkanocnych.

Nawet włączając dzieci do wielkanocnych obowiązków, można zmienić je w wielkanocne zabawy czy zadania, które nie muszą kojarzyć się negatywnie. Wszystko zależy
od perspektywy i podejścia. Niemniej jednak proponuję zaopatrzyć się w pakiet zabaw
i zadań wielkanocnych na czas przed świętami, jak i w rodzinne zabawy wielkanocne w ich trakcie. 

Zabawa wielkanocna w porządki

Porządki przed Wielkanocą mają także wymiar symboliczny – wymiata się  z domu zimę,
a wraz z nią wszelkie zło i choroby. Z pokoju malucha warto co nieco wymieść, np. zabawki, z których już wyrósł, nadmiar pluszaków, stare gry. Zaangażuj dziecko w przegląd jego dobytku, umówcie się, że rzeczy dobre, ale już niepotrzebne oddacie potrzebującym. Zaoferuj też, że część zabawek można sprzedać i załóżcie skarbonkę, by zbierać fundusze na nowe zabawki. 

Poza malowaniem pisanek, przygotowywaniem świątecznych kartek, czy wspólnym ozdabianiem mazurków, można przygotować zabawę z masą solną.

Dzieci uwielbiają masę solną – jest ona stosunkowo prosta w wykonaniu i świetnie sprawdza się jako element zabawy podczas świąt czy zwykłego weekendu. 

Dla dzieci ogromną frajdą jest lepienie figurek z masy solnej. Jest ona stosunkowo łatwa do przygotowania, a do jej wykonania potrzebne będą:

  • 2 szklanki mąki,
  • 2 szklanki soli,
  • woda.

Wsyp do miski sól oraz mąkę i wymieszaj ze sobą. Zagnieć ciasto. Po przygotowaniu masy pozostaje wam się już tylko bawić – możecie uformować wielkanocnego zajączka lub kurczaczka albo stworzyć pisanki. Wstaw je do piekarnika nastawionego na 100°C
na ok. 1 godzinę, a potem malujcie je farbami.

Kalendarz wielkanocny 

Warto stworzyć kalendarz wielkanocnyna podobieństwo kalendarza adwentowego. Może
on przygotować dziecko (i rodzinę) do wspólnego przeżywania tych dni. Do takiego kalendarza można włożyć zadania wielkanocne lub drobne upominki czy symbole związane ze świętami. Może to być np. baranek wielkanocny czy kolorowanka-pisanka
do pokolorowania

Kartki wielkanocne

Przygotowanie kartek wielkanocnych to świetny sposób na ciekawe zajęcie dla znudzonego zwykłym rysowaniem malucha. Narysuje, zapakuje w kopertę, zaniesie na pocztę i wyśle
do cioci – to dla dziecka nie lada gratka, a przy okazji dobra lekcja składania życzeń (maluchy muszą się nauczyć, czego można życzyć innym), bo na odwrocie – z pomocą rodzica – zostanie wpisany wspólnie wymyślony tekst czy życzenia wielkanocne.

Jak to zrobić? Nawet jeśli twój artysta jest bardzo mały, może namalować pocztówkę,
np. dłońmi albo nawet stópkami. Możecie też nagrać film z życzeniami, wierszykami albo piosenkę i wysłać ją przez internet.

Sianie rzeżuchy i podlewanie

Aby założyć najmniejszy ogródek świata, wystarczy talerzyk i płat ligniny. Pomóż małym paluszkom starannie rozsypać nasionka rzeżuchy. To trening cierpliwości i opiekuńczości: każdego dnia rano przed śniadaniem przypilnuj, by dziecko podlało rzeżuchę wodą, zraszało palcami.

Turlanie jajek – zabawa wielkanocna w święta

Warto zainspirować się wielkanocnymi obyczajami, które są kultywowane w innych krajach. W północnej Angliipraktykuje się zwyczaj turlania jaj: jaja ugotowane na twardo są turlane po zboczu i jajo, które najdalej się sturla wygrywa. Często też wielkanocną zabawą przy stole jest stukanie się jajami ugotowanymi na twardo: przegrywa ten, którego skorupka pęknie pierwsza.

Z kolei niemiecką tradycją jest ukrywanie pisanek, czekoladowych zajączków w różnych zakamarkach domulub ogrodu; zadaniem dzieci jest znalezienie jak największej liczby ukrytych „skarbów”.

Wielkanocny teatrzyk – idealna zabawa dla dziecka

Zabawa w teatrzyk jest znakomitym sposobem na przezwyciężenie nudy. Dzieci uwielbiają bawić się w świecie fikcji, w którym nie ma żadnych ograniczeń i wszystko jest możliwe.
W ten sposób maluch nie tylko rozwija swoją kreatywność, ale także kształtuje swoje umiejętności komunikacyjne. Można kupić lub samemu wykonać „skarpetkowe marionetki”, które będą odgrywały główną rolę w przedstawieniu. Wykorzystajcie do tego skarpetki, różnokolorowe guziki i ścinki materiału.

Po wykonaniu marionetek pozostaje tylko zabawa według rozmaitych scenariuszy. Święta wielkanocne to niesamowita okazja do spędzenia czasu z pociechą i nadrobienie wychowawczych zaległości. Posiadanie dziecka to wielka odpowiedzialność, która nierozerwalnie wiąże się z poświęcaniem każdej wolnej chwili. I niech opieka nad maluchem nie ogranicza się tylko do włączenia bajki.

Podobnie jak Państwo, ja także mam nadzieję, że ta przerwa potrwa tylko do 09. 04. 20121 r. i od 12 kwietnia wrócimy do pracy stacjonarnej. Gdyby jednak stało się inaczej, będę indywidualnie kontaktować się z rodzicami dzieci objętych moją opieką, celem ustalenia form i zasad współpracy.

Życzę dużo zdrowia, spokoju, radości płynącej ze wspólnej zabawy oraz nadziei, którą niesie Wielkanoc.

Joanna Stychno – psycholog

Propozycje Psychologa 29 czerwiec

Witam serdecznie dzieci i rodziców.

I zaczynamy wakacje. Drogie dzieci, dotarliście wraz z Waszymi Rodzicami do końca roku szkolnego. Dziwny był ten rok. Dużo trudu spadło na Waszych rodziców. Musieli udźwignąć to co zawsze robili
w domu, w pracy i to co Wy robiliście z Paniami w przedszkolu. Jestem pewna, ze macie wspaniałych rodziców, że wszyscy razem daliście radę.

Dzisiaj proponuję Wam i Waszym rodzicom zabawę na zakończenie roku szkolnego. Będzie to poszukiwanie skarbu.

Drodzy rodzice zorganizujcie Waszym dzieciom grę terenową. W miarę możliwości gra powinna się toczyć w różnych pomieszczeniach w domu i w miarę możliwości w różnych miejscach na zewnątrz-
w ogrodzie, może na placu zabaw, na skwerku koło Waszego bloku.

No to do zabawy.

  1. Na niedużych kartonikach opisz dwoma słowami lub narysuj zadania, które dziecko ma wykonać.

  2. Każdy kartonik opatrz literą. Litery ułożą się w słowo, które pomoże zlokalizować ukryty skarb. Możesz wymyślić wiele różnych zabaw, prowadzących do odnalezienia skarbu. Oto przykłady:

  • Zaznacz na ziemi trasę, która dziecko ma pokonać hulajnogą lub rowerem.

  • Szukamy pięciu owoców lub warzyw: dzieci szukają ukrytych owoców lub warzyw, które są narysowane na kartoniku.

  • Poproś dziecko, aby zaśpiewało ulubioną piosenkę, skacząc na jednej nodze.

  • Dziecko ma znaleźć w ogrodzie i włożyć do koszyczka np. dwa kamienie, cztery patyki, trzy różne liście, pięć kwiatków, dwa źdźbła trawy itp. Narysuj, lub napisz czego ma szukać.

  • Daj dziecku koszyk z materiałami, takimi jak: kawałek sznurka, wełny, taśmy klejącej, pojemniki po jogurtach, zakrętki od butelek itp. Poproś dziecko, aby stworzyło z tych rzeczy coś oryginalnego.

  • Rozpoznawanie smaku. Pokrój owoce na cząstki, zawiąż dziecku oczy i podawaj mu po kawałku różnych owoców. Dziecko ma odgadnąć co to jest.

  • Przeprowadzka: za pomocą sznurka lub obręczy wytycz dwa miejsca: start i metę. Na starcie ułóż różne przedmioty, które dziecko musi przenieść na metę, możesz mierzyć czas stoperem.

Za każde wykonane zadanie dziecko otrzymuje kartonik z literką. Literki składają się na nazwę miejsca, gdzie ukryty jest skarb. Musisz zatem przygotować tyle zadań, ile liter ma w nazwie tajemne miejsce.

Jaki skarb ukryjesz, to już zależy tylko od Twojej inwencji Drogi Rodzicu. Ten skarb może być dla dziecka nagrodą za cały rok jego pracy

Ja życzę Wam świetnej zabawy, zdrowych, radosnych wakacji, wielu inspiracji do wspólnego spędzania czasu. Dzieciom, które po wakacjach przekraczają mury szkoły życzę, aby nauka była dla nich fascynującą przygodą, aby poznali wspaniałych przyjaciół i nigdy nie tracili wiary w siebie.

Dzieciom, które zostają w przedszkolu życzę, abyśmy mogli się spotykać po wakacjach, nie wirtualnie, ale prawdziwie. Dużo zdrowia dla wszystkich.

Do zobaczenia. Joanna Stychno

Propozycje Psychologa 22-26 czerwiec

Witam serdecznie dzieci i rodziców.

W bieżącym tygodniu proponuję dalszą porcję zabaw według Metody Montessori.

Dla przypomnienia- zabawy według filozofii Marii Montessori mają za zadanie edukować poprzez doświadczanie. Dorosły demonstruje i zachęca dziecko do powtarzania. Proponowane zabawy
są proste, ale uczą i wyjaśniają dziecku świat. Dzisiaj proponuję zabawy manualne, związane
z sortowaniem , manipulacją, dotykiem, obserwacją i doświadczaniem zjawisk fizycznych. Każdy dorosły jest w tych zabawach i doświadczeniach dla dziecka mentorem i mistrzem

Dziurkowanie– potrzebne będą: taca, karteczki z obrazkami do dziurkowania, kawałek korka lub plastikowa podkładka. Aby zrobić przebijak, przyklej długi gwóźdź płaską główką do środka klamerki do wieszania bielizny. Możesz użyć kleju w pistolecie. Narysuj obrazki ołówkiem , pisakiem. Umieść obrazek na podkładce. Dziecko za pomocą przebijaka robi dziurki wzdłuż konturu obrazka. Gdy skończy, wyrywa obrazek. Może go pokolorować, ozdobić, nakleić na kolorową kartkę.

Przekładanie szczypcami– potrzebne będą: taca, 2 identyczne miseczki, muszelki, guziki, korki, ziarenka, suchy gruby makaron itp., szczypce np. do cukru, kub pęseta. Na tacy umieść szczypce
i dwie miseczki, jedną pustą a drugą napełnioną muszelkami lub innymi drobnymi przedmiotami. Zademonstruj dziecku, jak przekładasz przedmioty szczypcami z jednej miseczki do drugiej przy pomocy szczypczyków. To samo zrób lewą ręką w drugą stronę. Następnie ćwiczenie powtarza dziecko.

Strzykawki– potrzebne będą: taca, 2 identyczne szklanki, mała butelka wody, strzykawki o różnej pojemności bez igieł, mały lejek. Odkręć małą butelkę i nalej z niej trochę wody do szklanki. Następnie za pomocą strzykawki przenieś wodę z jednej szklanki do drugiej. Ważne jest nazywanie przedmiotów. „ To jest strzykawka, a nie zastrzyk. To jest lejek”. Ruchy można wykonywać obiema rękami. Na końcu zlewamy wodę z powrotem do butelki, oczywiście przez lejek. Po demonstracji zabawę powtarza dziecko. Zachęcamy dziecko do posprzątania ewentualnie rozlanej wody.

Zbieranie wody gąbką– potrzebne będą dwa pojemniki lub 2 miseczki i gąbka. Napełnij jeden
z pojemników wodą, tak aby gąbka mogła ją wchłonąć. Włóż do pojemnika gąbkę. Gdy gąbka wchłonie płyn, odwróć pojemnik do góry dnem, aby pokazać dziecku, że nie została tam ani kropla wody. Zapytaj : „ gdzie teraz jest woda?” Wyciśnij dokładnie wodę do drugiego pojemnika. Wyjaśnij dziecku, że woda wróciła do naczynia. Dziecko powtarza zabawę.

Pojemniczki dźwiękowe ( ćwiczenie rozwija zmysł słuchu i uczy rozróżniania dźwięków)- potrzebne będą: 8 identycznych nieprzezroczystych pojemniczków z zakrętkami ( mogą być stare pudełeczka po kliszach fotograficznych, zakręcane buteleczki po jogurcie itp.), piasek, perełki, muszelki, ziarenka grochu, ryży, malutkie kamyki itp. Napełnij po dwa pojemniczki tym samym materiałem. Pokaż maluchom jak potrząsać pojemniczkami. Niech słuchają wydawanych przez nie dźwięków. Dzieci nie powinny otwierać pojemniczków, tylko wsłuchiwać się w ich odgłosy.. pomieszaj pojemniczki
i zaproponuj dziecku, aby dobrało je w pary. Jeżeli mu się nie uda, nie szkodzi. Zawsze może wrócić do zabawy, a pojemniczki tworzą kolejny zestaw edukacyjny.

Masa solna– potrzebne będą: 1 szklanka drobnej soli, 2 szklanki mąki, trochę letniej wody, 1 łyżka oleju, miska, folia spożywcza. Do miski wsyp sól i mąkę, wymieszaj palcami składniki. Dolej wodę
i olej, tyle, aby powstała gładka masa. Zwiń w folię spożywczą i odłóż na godzinę. Poproś dziecko, aby oderwało kawałek masy i coś z niej ulepiło. Pokaż mu jak formować np. kulę, wałeczek. Zostaw ulepione przedmioty na 12 godzin. Nagrzej piekarnik do 100stopni i u[piecz ulepione elementy przez około 2 godziny.

Spacer sensoryczny boso– potrzebne będą: 4 drewniane lub plastikowe pojemniki, skrzynki, 4 różne materiały: piasek, bawełna, kasztany, woda, suche liście. Każdą skrzynkę napełnij innym materiałem. Utwórz dróżkę ze skrzynek, ustawiając je jedna za drugą. Na końcu połóż ręcznik, aby dzieci mogły wytrzeć stopy. Dzieci boso w swoim tempie przechodzą z jednej skrzynki do drugiej, opisując swoje wrażenia: zimne, szorstkie, sprawia ból, przyjemne itp.

Tonie czy dryfuje– potrzebne będą: miska, różne przedmioty z otoczenia dziecka: korek, kamień, kawałek drewna, może być patyczek po lodzie, łyżeczka, zakrętka od słoika, koralik , guzik itp.
Napełnij miskę do połowy wodą. Rozłóż przedmioty na stole i zaproponuj, aby dziecko wybrało jeden z nich. Niech dziecko włoży przedmiot do wody i obserwuje co się stanie: czy będzie on unosił się
w wodzie, czy też powoli, albo szybko pójdzie na dno. Wyjaśniamy dziecku zasady fizyki w prosty sposób: statek jest ciężki, ale nie tonie, kamyk jest mały ale tonie. Pływalność nie zależy tylko
od ciężaru, ale od kształtu przedmiotu i od powierzchni jego kontaktu z wodą. Na przykład kulka
z plasteliny zatonie, a ulepiona z niej barka – nie.

KĄCIK DLA RODZICA

Dzisiejsze rozważania poświecimy zachęcaniu dziecka do samodzielności.

Na początek rozważań- cytat za P. Pelegrino:

Wszystkie dzieci rodzą się ludźmi, tylko czasami robimy z nich kukły. Odwrotnie niż w „Pinokio”

Proszę się zastanowić nad odpowiedziami na następujące pytania:

  • Czy chcę, aby moje dziecko stawało się coraz bardziej samodzielne?

  • Jeśli tak, to co konkretnie pod tym pojęciem rozumiem?

  • Jakie sytuacje wykorzystuję w czasie kontaktów z dzieckiem do usamodzielniania go?

  • Jakiego rodzaju trudności mam w pozwalaniu dziecku na samodzielne działania?
    ( bo się o niego boję, sama zrobię to szybciej i lepiej, szkoda mi dziecka, ono jest tak niezaradne, że musze mu pomagać, jeszcze się w życiu napracuje itd…)

Kochać dziecko to pozwolić mu żyć samodzielnie. Czy tego chcemy, czy nie, dziecko rosnąc staje się od nas niezależne, ale od postępowania rodziców zależy, czy wyrośnie
na dwudziestolatka, który bez mamusi nie załatwi żadnej sprawy, czy na młodego, odpowiedzialnego człowieka.

Są dwa rodzaje samodzielności: samodzielność funkcjonalna i samodzielność decyzyjna- polegająca na umiejętności podejmowania decyzjo. Obie są równie ważne i kształtowane od najmłodszych lat. Nie dając dziecku okazji do bycia samodzielnym, wyrządzamy mu krzywdę, bo kiedyś będzie musiało podejmować własne decyzje i radzić sobie z ich konsekwencjami. Nieważne czy będzie to stłuczony talerz z serwisu podczas samodzielnego nakrywania do obiady, czy rozczarowanie w niewłaściwym wyborze przyjaciela. W dzisiejszych czasach wielu rodziców cierpi na „ kompleks ratownika”, który wciąż żyje w strachu, że ktoś się utopi. Życie wielu rodziców to nieustanna obawa, aby dziecku nic się nie stało. Oczywiście nie chodzi tutaj o beztroskie lekceważenie niebezpieczeństwa, ale o tzw. trzymanie dziecka
„ pod kloszem” to nie jest miłość, tylko zaborczość. Wyręczając dziecko we wszystkim, odbieramy mu część jego życia. Człowiek ograniczony w swojej inicjatywie nie będzie człowiekiem spełnionym. Wychowywać to znaczy nie uzależniać.

Jakie metody mogą być pomocne w zachęcaniu dziecka do samodzielności:

  • Pozwól dziecku dokonać wyboru, np. zamiast : „w tej chwili weź się za sprzątanie”’ powiedz: „potrzebuję pomocy w sprzątaniu. Wolisz poodkurzać, czy zmywać podłogę”.

  • Okaż szacunek dla dziecięcych zmagań, np. „ ojej, jak ci się zamazał ten rysunek”, powiedz: „malowanie farbami może być trudne. Często coś się zamazuje. Czasami pomaga jak się otrzepie mocno pędzel z wody”. Przekonując dziecko, że coś jest łatwe wcale mu nie pomagamy. Docenienie wysiłku dziecka pozwala mu nabrać zaufania we własne siły i daje odwagę do samodzielnego pokonywania trudności.

  • Nie zadawaj zbyt wielu pytań, np. zamiast przepytywać: „jak dziś było w szkole?,
    co mówiłeś na polskim?, z kim się bawiłeś?, powiedz: „ dobrze, że jesteś”. Przesadna ciekawość może być zrozumiana przez dziecko jako brak zaufania.

  • Nie spiesz się z dawaniem odpowiedzi. Zamiast natychmiastowej odpowiedzi na pytanie dziecka spróbuj odwrócić pytanie : „a co ty o tym myślisz?”. Natychmiastowa, wyczerpująca odpowiedź dorosłego uniemożliwia dziecku samodzielne szukanie odpowiedzi.

  • Zachęć dziecko do korzystania z cudzych doświadczeń. Pokaż mu, że inni mogą mu także służyć swą wiedzą i doświadczeniem.

  • Nie odbieraj nadziei, np. wyznania dziecka: „będę lekarzem” nie torpeduj kontrargumentami w rodzaju: „na medycynę trudno się dostać, a ty z biologii masz ledwo tróję, ciężko cię zagonić do nauki”. Powiedz lepiej: „masz ochotę leczyć ludzi, opowiedz mi o tym”. Wielokrotnie staramy się dziecko chronić przed rozczarowaniem, niepowodzeniem, bądź też staramy się przygotować je psychicznie na możliwość porażki. Zamiast tego pozwólmy mu na jego własne projekty, plany, poszukiwania, które mają to do siebie, ze czasem się realizują, a czasem nie.

Jako pracę domową proponuję Państwu przemyślenie i zapisanie odpowiedzi na następujące pytania:

  1. Co robię za dziecko, choć wiem, że nie powinnam/ nie powinienem?

  2. Co robię za dziecko, bo moja wewnętrzna motywacja podpowiada mi, że jest to dla niego:

  • Za trudne

  • Jeszcze się w życiu napracuje

  • Nie mogę się nim wysługiwać sama zrobię to lepiej, szybciej

  1. Co robię za dziecko bo moja wewnętrzna motywacja podpowiada mi, że nie jestem
    w porządku( czuję się winna)?

  2. Co robię za dziecko, bo pewne jego zdania mnie paraliżują, np. „mamo, ale ja się wstydzę, nie umiem, nie dam rady” itd.

Post dotyczący zachęcania dziecka do samodzielności był ostatnim odcinkiem „ Kącika dla Rodzica”. Jeżeli porady i sugestie zawarte w tych postach w jakikolwiek sposób Państwu pomogą w codziennym trudzie wychowawczym, to będę usatysfakcjonowana. Zachęcam do lektury pozycji T. Gordona „ Wychowanie bez porażek”, oraz A. Faber i E. Mazlish
„ Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały; jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły”. Pozycji
o tematyce wychowawczej tych autorek jest już na rynku znacznie więcej. Ale proponuje rozpocząć od przytoczonej powyżej. Gdyby ktoś z Państwa był zainteresowany udziałem
w warsztatach wychowawczych, „ Szkoła dla rodziców i wychowawców”, opartych na w/w koncepcji, to proszę po wakacjach skontaktować się z Poradnią Psychologiczno- Pedagogiczną w Dąbrowie Górniczej, być może, że takie warsztaty będą tam organizowane.

Jeszcze nie życzę dzieciom i Państwu wesołych wakacji, bowiem za tydzień zamieszczony będzie ostatni przed wakacyjny wpis.

Pozdrawiam serdecznie dzieci i rodziców. Joanna Stychno

REWALIDACJA 15-19 czerwiec z p. Dagmarą

Tym razem przygotowałam dla Państwa pociech i dla Was, ćwiczenia, które mają duży wpływ na układ przedsionkowy. Słówko wyjaśnienia co to właściwie jest. Układ przedsionkowy  zwany jest również zmysłem równowagi jest odpowiedzialny za nasze relacje z grawitacją i silnie związany z wszelkimi układami sensorycznymi w naszym organizmie. Ma również swój udział w koordynacji i odczuciach ruchów całego ciała, właściwej postury ciała.

Poniżej przedstawiam kilka propozycji ćwiczeń do wykonywania razem lub osobno:

Skakanie na piłce Podaruj dziecku dużą nadmuchiwaną piłkę, na której malec będzie mógł usiąść i skakać. Bawcie się tak na trawie lub dywanie. Dzieci uwielbiają tego typu zabawy

Turlanie Turlajcie się z trawiastej górki lub w domu na dywanie.

Huśtawki Bujajcie się na różnego rodzaju huśtawkach – podwieszanych, poziomych, wiszących oponach, linach, obręczach itp.

Bujanie na kocyku Niech dziecko położy się na dużym kocu, a dwie osoby dorosłe chwycą za jego przeciwległe krawędzie, lekko uniosą i zaczną bujać na boki.

Ślizganie Zachęć dziecko do zabawy na zjeżdżalniach na podwórku lub basenie.

Tor przeszkód Stwórz w domu tor przeszkód zachęcający dziecko do pełzania, wspinania się, skakania, balansowania itp.

Pojazdy  Zachęcaj dziecko do jazdy na rowerze, rowerku trójkołowym, hulajnodze itp.

Bieganie Graj z dzieckiem w berka, piłkę nożną, koszykówkę, ścigaj się itp.

Skakanie Zachęcaj dziecko na przykład do zeskakiwania z pierwszego stopnia schodów, podskakiwania w miejscu, zabawy skakanką, zabawy na trampolinie, robienia pajacyków, gry w klasy, skakania na kupkę liści itp.

Obracanie Zachęcaj dziecko do zabawy na karuzeli lub obracania się wokół własnej osi – uważnie nadzoruj te zabawy.

Pozdrawiam i życzę miłej zabawy. Pani DAGMARA