Zabawy z psychologiem 3

Witam rodziców, dzień dobry Drogie Dzieciaczki.

Nadal „spotykamy” się wirtualnie. Mam nadzieję, że Święta minęły Wam w dobrym zdrowiu.
Na dzisiejsze „ spotkanie” przygotowałam zabawy i ćwiczenia doskonalące sprawność manualną, tak ważną w początkowej nauce pisania. Dzisiaj poćwiczymy rączkę. Ćwiczenia ręki należy rozpocząć od wzmacniania napięcia mięśniowego. Prawidłowe napięcie mięśniowe ma wpływ na kształtowanie się prawidłowych wzorców ruchowych, co z kolei umożliwia dalszy postęp w procesie centralnej stabilizacji ciała i doskonaleniu prawidłowej postawy, w tym rozwijaniu sprawności obręczy barkowej. Jest to niezbędne dla przyjęcia i utrzymania prawidłowej postawy w trakcie pracy stolikowej.

Wobec tego na początek rozgrzewka.

  1. W czasie leżenia na brzuchu dziecko unosi głowę i ręce, aby popatrzeć przez papierową lornetkę.

  2. Dziecko w leżeniu na plecach dostaje do rąk obręcz, może to być pokrywka, udaje, że kieruje kierownicą w czasie trzymania obręczy w wyprostowanych rękach.

  3. W trakcie leżenia na brzuchu dziecko unosi ręce i głowę, udaje, że pływa (pływanie „na sucho”).

  4. „Taczki”- dziecko chodzi na rękach, rodzic trzyma za nogi, początkowo za uda, a w miarę ćwiczeń zbliża się do kolan.

  5. Czołganie się.

  6. Rysowanie kół w powietrzu, oburącz, raz jedną, raz drugą ręką,

  7. Zabawy wachlarzami, pacynkami wymagające zmiany ustawienia przedramienia – dłoń wewnętrzną stroną raz w górze, a raz w dole.

Po takiej „ rozgrzewce” przechodzimy do zabaw typowo manualnych. Oto moje propozycje:

  1. Przygotowujemy dwie większe miski z wodą. W jednej misce woda jest ciepła, w drugiej chłodniejsza. Dziecko dostaje gąbkę do wygniatania na przemian w ciepłej i chłodnej wodzie jedną ręką lub oburącz, po kilka razy.

  2. Do wody można wsypać mąkę ziemniaczaną. Wtedy doświadczenie będzie dość ciekawe. Mąka wyjęta z wody będzie „ twarda”, a w wodzie „lejąca”. Pozwólmy dziecku na taką eksplorację. Nie tylko uruchomi mięśnie rąk ale i dokona nowych obserwacji.

  3. Po zabawie w wodzie i osuszeniu rąk proponuję zabawę w robienie kulek z papieru. Na wyciągniętej dłoni dziecka ( u praworęcznych – prawej, u leworęcznych oczywiście lewej) kładziemy płasko kartkę papieru, wielkości kartki zeszytowej. Najlepiej sprawdzają się ulotki ze sklepów, ale może być kawałek starej gazety. Zadaniem dziecka jest wykonanie kulki jedną ręką, bez dotykania do ciała, stołu i bez udziału drugiej ręki. Niełatwe zadanie, nawet dla dorosłych. W miarę postępów zwiększamy format kartki do formatu A4. Kiedy wykonamy już większą ilość kulek można wykorzystać je do kolejnej zabawy.

  4. W pudełku po butach ( im większe tym lepsze) na środku wycinamy otwór, nieco większy od naszych kulek. Wszystkie kulki wrzucamy do pudełka i dziecko balansując pudełkiem
    „ wypluwa” z niego papierowe kulki.

  5. Zagrajmy w „pchełki” zwykłymi guzikami. W tym celu rozkładamy cienki kocyk lub ręcznik na podłodze lub stole ( na czymś miękkim guziki lepiej się odbijają) i naciskając jednym guzikiem na brzeg drugiego, celujemy do bramki.

  6. Robimy zawody w zapinaniu i odpinaniu guzików.

  7. W sztywniejszym kartoniku wykonujemy dziurkaczem lub nożyczkami otworki przez które dziecko przewleka sznurówki. Przy okazji uczymy dziecko wiązania supła i kokardki.

A teraz propozycje zabaw rysunkowych.

  1. Malowanie farbami przy pomocy pędzla, kawałka waty, własnych rąk na dużych arkuszach papieru rozłożonych na podłodze. Może to być papier pakowy, stara gazeta itp. Takie szerokie ruchy całej ręki wraz z przedramieniem ( tzw. ruchy „ rozmachowe”) świetnie uruchamiają u dzieci obręcz barkową.

  2. Jeżeli ktoś nie boi się utraty czystości lustra lub okna, to zachęcam do tworzenia wraz
    z dzieckiem witrażu. W tym celu można na oknie umieścić folię spożywczą ( ona sama przylgnie do powierzchni okna) i na folii tworzyć markerami lub farbami swój kolorowy świat. Niestety nie każde farby się nadają, najlepsze są farby akrylowe. Dlatego można użyć pisaków.

  3. Dla mniej „ odważnych” proponuje witraże na foliowych koszulkach. Koszulki mogą być wykorzystane wielokrotnie, jeżeli użyjemy markera zmywalnego.

  4. W żmudnych ćwiczeniach graficznych ( szlaczkach) pomocne mogą być wierszyki. Np. przy kreśleniu linii falistych, łukowych, owalnych, ostro zakończonych, pętelek i innych wzorów można wraz z dzieckiem powtarzać wierszyki, np. znany wszystkim „ wlazł kotek”, a kilka innych Państwu proponuję:

  • „ płynę sobie na fali, widzę wyspę w oddali”,

  • „skacze żabka, skaczą trzy, kreślę ja, kreślisz ty”,

  • „ deszczyk kapie kap, kap, kap, jak go lubisz to go łap”,

  • „ w ogrodzie ogórek owalny niewielki, a obok zagonek okrągłej brukselki”.

Proste ćwiczenia graficzne można wykonywać nie tylko na papierze. Można wykorzystać zwykła tacę, na którą wysypiemy równą warstwę np. kaszy manny. Dziecko może kreślić wzory w tej kaszy. Jest to zabawa szczególnie polecana dla dzieci młodszych. W celu stymulowania receptorów na dłoniach można wykorzystać takie materiały jak groch, fasola, kasza. Wsypujemy do pojemników, misek, te produkty i dziecko wkładając w nie dłonie, przesypując również bodźcuje swoje rączki. Z tego typu materiału sypkiego można razem z dzieckiem wykonać mozaikę na kartoniku pokrytym warstwą plasteliny.

Do dzisiejszych zabaw i ćwiczeń możecie Państwo dobierać te zamieszczone w poprzednich postach.

Życzę miłych chwil spędzonych na twórczej zabawie z dziećmi. Pozdrawiam dzieciaki i rodziców.

Wasz e- psycholog Joanna Stychno.